Czy warto inwestować w drogie monety?

Od kilkunastu miesięcy po Chile krążyły monety o nominale 50 peso z literówką w nazwie kraju. Pomyłkę odkryto dopiero teraz, po ponad roku. Szef chilijskiej mennicy stracił pracę. Monety nie zostały jednak wycofane z obiegu i stały się łakomym kąskiem dla inwestorów, którzy liczą, że będą mogli je po jakimś czasie odsprzedać z zyskiem. Czy rzeczywiście im się to uda trudno powiedzieć, ale z pewnością monety z napisem CH-I-I-E, zamiast CH-I-L-E stały się wyjątkowe, a na wyjątkowych monetach można zarabiać. W Polsce również.

Brak komentarzy: